Monday 4 August 2008

8.KARPATKA








ach te karpaty!!!!
po raz kolejny jestesmy ponad chmurami. rowery kroskantry- pchane - daja rade w kazdym terenie.
dlugie godziny wspinaczki i trafiamy do lesniczowki. po winie to az chce sie spiewac gdy gitara gra

2 comments:

Unknown said...

oj swietnie az pachnie trawa i czystym powietrzem, alez musicie sie tam zziajac! a jakies krwiozercze stworzenia nie napatoczyly sie wam jeszcze? a wino to nie jak krew? jak spozywczaki wygladaja? o ile sa tam jakies?

Unknown said...

joooooooooooooooooooooo:))))))))))))wariaci zwariowani buszjący w trawach ,gorkach , pagórkach, oj aż zachciało się was wyściskać,, gęby uśmiechnięte:)))
złapcie jakiego wampira, ha ha ha!!!!!! buziole w zębole