Friday 8 August 2008
10. IASI- BANKSI JEST PRZED NAMI?
hostel do ktorego skierowalo nas przeznaczenie polozony na jednym z siedmiu wzgorz skladajacych sie na topografie miasta zwiazanych siecia tramwajowa o charakterze rollercostera byl typem budynku wewnatrz kruzgankowego z centralnie ulokowana klatka schodowa z wylotem w samo niebo na ktorej poreczach panowal styl horror vacui czyli lek przed wolna przestrzenia spowodowany przez wiszace nan wszelkie sorty suszacej sie materii a co za tym idzie panowala tu atmosfera polmrocznej i cichej od zgielku ulicy oazy i choc pokoj przydzielony nam nie mial okna poglebiajac jeszcze atmosfere do 100 % nie przyszlo nam do glowy zapytac o inny gdyz w zamiarze mielismy wziac tylko prysznic w czasie ktorego planowalismy wyprac conieco i jak sie pozniej okazalo poglebic mrok mrocznej klatki schodowej dowieszajac nasze wykorzystujac akrobatyke wieszakow i tworzac tymsamym rzezbe kinetyczna podatna na ruch kazdy do czasu de-montazu tejze poprzedzonego naszym jednak dwu-dniowym pobytem podczas ktorego udalo nam sie poznac wedrowna interaktywna trupe kuglarzy bez wozu z polski , giowaniego rumunskiego afro europejczyka , zwyczajnego geja ktory potem obrazil sie na niewiadomoco i nawiedzonego gabriela o emocjach siegajacych zenitu bez widocznych spadkow formy.
recepcja bez dodatkowej oplaty oferuje pilota do telewizora ktory spelnia funkcje okna a w nocy zaglusza monotonna rytmike klubu nocnego zza sciany.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment